Udany rewanż Startu.

22 sty 2019 |

Piłkarki ręczne EKS Start Elbląg przerwały dobrą passę KPR Gminy Kobierzyce i tym samym zrewanżowały się rywalkom za porażkę z pierwszej rundy. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy wygrały przed własną publicznością 28:25. Zespół Andrzeja Niewrzawy bardzo chciał się zrewanżować KPR za wrześniową porażkę w Kobierzycach. Wtedy nasza drużyna, pomimo dobrej pierwszej połowy, przegrała 21:23. Przed dzisiejszym meczem obie ekipy dzieliło siedem punktów w ligowej tabeli, Start zajmował szóstą, a KPR czwartą pozycję. Rok 2019 zaczął się dla zespołu Edyty Majdzińskiej szczęśliwie, bo pokonał na wyjeździe szczecińską Pogoń, dając tym samym znak innym drużynom, że nie na próżno mówi się o nim że jest rewelacją tego sezonu. W poprzedniej kolejce kobierzyczanki pauzowały, zatem miały sporo czasu na przygotowanie się do potyczki ze Startem. Z kolei nasza drużyna także dobrze rozpoczęła drugą rundę, bo z łatwością pokonała Piotrcovię, była też blisko ogrania mistrzyń Polski, jednak słabsza końcówka meczu zdecydowała o porażce. Elblążanki zdawały sobie sprawę, że dzisiejsza ewentualna przegrana mogłaby znacznie oddalić ije od pozostałych ekip z najlepszej szóstki, dlatego do meczu podeszły bardzo zmotywowane. W składzie EKS zabrakło Tatjany Trbović oraz Katarzyny Kozimur…więcej tutaj

Piłkarki ręczne EKS Start Elbląg przerwały dobrą passę KPR Gminy Kobierzyce i tym samym zrewanżowały się rywalkom za porażkę z pierwszej rundy. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy wygrały przed własną publicznością 28:25.
Zespół Andrzeja Niewrzawy bardzo chciał się zrewanżować KPR za wrześniową porażkę w Kobierzycach. Wtedy nasza drużyna, pomimo dobrej pierwszej połowy, przegrała 21:23. Przed dzisiejszym meczem obie ekipy dzieliło siedem punktów w ligowej tabeli, Start zajmował szóstą, a KPR czwartą pozycję. Rok 2019 zaczął się dla zespołu Edyty Majdzińskiej szczęśliwie, bo pokonał na wyjeździe szczecińską Pogoń, dając tym samym znak innym drużynom, że nie na próżno mówi się o nim że jest rewelacją tego sezonu. W poprzedniej kolejce kobierzyczanki pauzowały, zatem miały sporo czasu na przygotowanie się do potyczki ze Startem. Z kolei nasza drużyna także dobrze rozpoczęła drugą rundę, bo z łatwością pokonała Piotrcovię, była też blisko ogrania mistrzyń Polski, jednak słabsza końcówka meczu zdecydowała o porażce. Elblążanki zdawały sobie sprawę, że dzisiejsza ewentualna przegrana mogłaby znacznie oddalić ije od pozostałych ekip z najlepszej szóstki, dlatego do meczu podeszły bardzo zmotywowane. W składzie EKS zabrakło Tatjany Trbović oraz Katarzyny Kozimur…więcej tutaj

żródło: portel.pl